Helen Mirren i "szaleństwo rozmiaru 34"
Helen Mirren skrytykowała redaktorki magazynów o modzie za promowanie chorobliwie szczupłej sylwetki.
Aktorka doświadczyła "szaleństwa rozmiaru 34" niemal na własnej skórze, kiedy zabrała swoją siostrzenicę, początkującą modelkę, do kilku agencji. Tam powiedziano jej, że dziewczyna jest za gruba.
02.10.2007 03:03
- Obwiniam o ten problem swoją własną płeć - tłumaczy Mirren. - To kobiety prowadzą te magazyny, one decydują o wszystkim. Wychudzone dziewczęta na wybiegu to skandal. Niestety, przedstawiciele tej branży udają, że taki problem w ogóle nie istnieje.
Helen Mirren odebrała niedawno statuetkę Oscara za rolę w obrazie "Królowa", który trafił na polskie ekrany w styczniu tego roku.