Helen Mirren żoną Lwa Tołstoja

Projekt nosi tytuł "Last Station". Akcja filmu dotyczyć będzie ostatnich lat życia Lwa Tołstoja, w których towarzyszyli mu żona Zofia Andriejewna oraz najlepszy uczeń Władimir Czerkow. Rosyjski pisarz wierzący w wyższość ubóstwa i cnotliwości, postanawia opuścić bogaty dom i 13 dzieci hołdujących hedonizmowi.

Jednak zbyt chory by kontynuować podróż, zatrzymuje się na stacji Astapowo. Podczas gdy pisarz powoli umiera, setki dziennikarzy czekają na wiadomość o jego stanie zdrowia.

Mirren wcieli się w postać żony pisarza. Za kamerą filmu opartego na powieści Jaya Parini, staje Michael Hoffman. Zdjęcia do filmu miały rozpocząć się w ubiegłym roku.

Wówczas w rolach głównych mieli wystąpić Anthony Hopkins, Meryl Streep i Paul Giamatti. Teraz Mirren zastąpiła Streep. Nie wiadomo co z resztą obsady.

Przypomnijmy, że Helen Mirren ostatnio grywała brytyjskie królowe w produkcjach "Elizabeth II" i "The Queen". Aktorka, która na świat przyszła jako Illiana Lidia Pietrowna Mironowa, niedawno również odnalazła w Rosji swoich zaginionych krewnych i zaangażowała się w produkcję filmu o swojej babce.