Hilary Duff lubi towarzystwo wojaków
Hilary Duff regularnie odwiedza rannych amerykańskich żołnierzy w waszyngtońskim National Naval Medical Center.
17-letnia aktorka i piosenkarka lubi przebywać w towarzystwie wojaków, bowiem ceni sobie ich opowieści z frontu. I nie przeszkadza jej fakt, że prawdopodobnie mało który żołnierz interesuje się jej twórczością.
- Ich opowieści są zdumiewające - uważa Duff. - Kto wie, może w ogóle nie śledzą mojej kariery. Jednak wydaje mi się, że te wizyty są dla nich ważne.
Artystka przejmuje się przede wszystkim losami najmłodszych żołnierzy.
- Gdy 19-letni mężczyźni narażają swoje życie, aby bronić naszej wolności, należy im się wsparcie i szacunek - tłumaczy młoda gwiazda.