Hopkins boi się duchów

ANTHONY HOPKINS uciekł ze swojego domu w Los Angeles, gdyż twierdzi, że jest on nawiedzany przez duchy. Jak donosi brytyjska gazeta DAILY STAR po wprowadzeniu się do nowej posiadłości w leżącym na pustyni mieście Ojai, za którš zdobywca OSCARA zapłacił 450 000 dolarów Hopkins zaczął słyszeć dziwne głosy i widzieć w lustrach przerażające widma.

Znany z filmu HANNIBAL walijski aktor był absolutnie przekonany, że dom jest nawiedzony, więc natychmiast się z niego wyprowadził. Następnie odsprzedał go poprzedniemu właścicielowi za sumę mniejszą, niż sam zapłacił.

Przyjaciele Hopkinsa mówią, że rola Hannibala Lectera wpłynęła na stan psychiczny aktora. Uważają oni, że aktor zaczął myśleć o sobie jak o bohaterze w którego się wcielił.