Tragedia na drodze
Do tragedii doszło 21 kwietnia 2010 roku - samochód kierowany przez 82-letniego aktora niespodziewanie zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z nadjeżdżającą z przeciwka ciężarówką. Uderzenie było tak silne, że audi Siemiona wpadło na inny pojazd, gdzie jednym z pasażerów było 3-letnie dziecko.
Aktora, w bardzo ciężkim stanie i jego żonę,Barbarę Kasper-Siemion (którą poślubił zaledwie rok wcześniej), natychmiast przewieziono do szpitala. Wówczas jeszcze wydawało się, że sytuacja nie jest tak tragiczna. – Wojciech jest połamany. Jego stan jest poważny, ale można go określić jako stabilny. Oczywiście trzymamy kciuki za jego powrót do zdrowia! - mówił w rozmowie z "Faktem" przyjaciel aktora.