Ile zarabia firma Sekielskich? Spółka zakończyła rok ze stratą
Bracia Sekielscy już kilka lat temu postawili na niezależne dziennikarstwo i produkcje realizowane z funduszy darczyńców. Medialna spółka autorów głośnych reportaży o pedofilii w polskim Kościele dziś zarabia już głównie na reklamach. Spadły natomiast wpływy patronów.
Finansom Kombinatu Medialnego należącego do Tomasza i Marka Sekielskich przyjrzał się branżowy portal Wirtualnemedia.pl. Jak czytamy, w ubiegłym roku spółka zanotowała większe wpływy z reklam na YouTube'owym kanale dziennikarzy, a mniejsze ze strony darczyńców. Pod koniec 2018 roku bracia Sekielscy dołączyli do crowdfunding'owego portalu Patronite, gdzie do dziś udało im się zebrać kwotę ponad 3 mln złotych.
Zbierane środki są przeznaczone na budowę i wyposażenie studia produkcyjnego. Zrealizowano z nich też głośne reportaże o pedofilii w polskim Kościele "Tylko nie mów nikomu" czy "Zabawę w chowanego".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Zabawa w chowanego". Tak powstawał nowy film braci Sekielskich
W Sekielscy Brothers Studio realizowane są też inne formaty, nie tylko te prowadzone przez założycieli, ale i i innych dziennikarzy. Sekielscy zapowiedzieli także realizację kolejnego dokumentu, tym razem o Janie Pawle II i jego ewentualnej roli w tuszowaniu problemu pedofilii w Kościele.
Jak podają Wirtualnemedia.pl, "przychody operacyjne Kombinatu Medialnego zmalały z 868,3 do 616,2 tys. zł. To przede wszystkim środki ze zbiórki na Patronite i darowizn wpłacanych bezpośrednio na rachunek firmy".
Obecnie Sekielskich wspiera regularnie 1,5 tys. patronów, przekazując co miesiąc kwotę 36,3 tys. zł. W porównaniu do ubiegłego roku to o 3 tys. darczyńców mniej, wraz z którymi z miesięcznych datków ubyło Sekielskim nieco ponad 18 tys. zł. Wzrosły natomiast koszty operacyjne firmy z ok. 700 tys. zł do nieco ponad 800 tys. zł.
"Rentowność spółki pogorszyła się o ok. 250 tys. zł. Wynik operacyjny poszedł w dół z 200,6 tys. zł zysku do 58,6 tys. zł straty, a wynik netto - ze 181,4 tys. zł zysku też do 58,6 tys. zł straty" - czytamy.
Trwa ładowanie wpisu: instagram