Szantaż emocjonalny
I choć niemal wszystkie koleżanki zazdrościły jej chłopaka, Bielska określała swój związek z Wilhelmim jako "trudną miłość". Aktor był zaborczy i wielokrotnie posuwał się do szantażu, grożąc jej nawet, że jeśli go nie posłucha, to się zabije.
- Dzwonił do mnie do akademika i mówił: "Jeśli natychmiast nie przyjedziesz, to skoczę z balkonu, bo właśnie stoję na balustradzie". Więc wsiadałam do taksówki i jechałam – wspominała w "Wysokich Obcasach".
Potem wszystko wracało do normy, ale wreszcie Bielska miała dość tej emocjonalnej huśtawki.
- Rozstaliśmy się po dwóch czy trzech latach – mówiła.
Związek rozpadł się samoistnie. Ona zajęta była szkołą, on dużo pracował, więc widywali się coraz rzadziej. Ale rozstali się w przyjaźni.
- Wspierał mnie, nawet po naszym rozstaniu – dodawała.