Trwa ładowanie...

Jacek Bromski wspomina ostatni film Emiliana Kamińskiego. "Miał świadomość, że może nie zdążyć"

Emilian Kamiński przed śmiercią pracował na planie filmu i serialu "U Pana Boga w Królowym Moście". Nie zdążył nakręcić wszystkich scen. Reżyser filmu Jacek Bromski wspomina aktora.

Emilian Kamiński nie zdążył nakręcić wszystkich swoich scenEmilian Kamiński nie zdążył nakręcić wszystkich swoich scenŹródło: AKPA, fot: AKPA
dg88ydq
dg88ydq

Emilian Kamiński zmarł 26 grudnia w wieku 70 lat. Pozostawił żonę i troje dzieci. Odszedł we własnym domu, otoczony kochającymi go bliskimi. Choć pod koniec życia mocno podupadł na zdrowiu, wciąż miał nadzieję, że w styczniu uda mu się wrócić na plan filmu "U Pana Boga w Królowym Moście" Jacka Bromskiego.

Reżyser w rozmowie z Plejadą wspomina ostatnie momenty pracy z Kamińskim. - Wiedziałem, że jest chory, ale nie sądziłem, że aż tak. Dopiero gdy odwołał zdjęcia i poszedł do szpitala, zacząłem zastanawiać się nad tym. Miałem jednak nadzieję, że to się dobrze skończy. Już od kilku lat chorował, teraz miał nawrót choroby, który kosztował go życie.

Kamiński już w trakcie zdjęć wiedział, że jest chory.

- Emilian ostatnie miesiące życia spędził z nami. Miał świadomość, że jest chory, bo ta choroba przeszkadzała mu w pracy. Podczas zdjęć były ataki duszności, męczył się szybko i musiał odpoczywać. Był chory na płuca, więc pracowaliśmy wolno i cierpliwie, ale nie było to dla nas żadnym problemem. Wiedzieliśmy o tych jego trudnościach. Z drugiej strony był bardzo zaangażowany w pracę i widać było, że mu zależy na tej roli.

dg88ydq

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odeszli w 2022 r. Pozostaną w naszej pamięci

Aktor pracował jednocześnie nad zdjęciami do filmu i serialu o tym samym tytule, które są kontynuacją hitu Bromskiego "U Pana Boga w ogródku".

- Jak nagle zachorował i musieliśmy odwołać pracę nad jedną sceną, bardzo się tym martwił. Mówił: "Na szczęście skończyłem już wszystkie sceny do filmu, zostały jedna czy dwie do serialu". Miał świadomość, że może nie zdążyć - powiedział Bromski.

Reżyser podzielił się też refleksją na temat zmarłego kolegi.

dg88ydq

- Darzyłem go wielką sympatią, to był przede wszystkim bardzo dobry człowiek, pasjonat teatru. Robił wszystko, aby spełniać swoje ambicje i marzenia. W założonym przez siebie Teatrze Kamienica był dramaturgiem, reżyserem i aktorem. Spełniał się zawodowo na każdym polu.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Wednesday", czyli najpopularniejszym serialu Netfliksa ostatnich tygodni, najlepszych (i najgorszych) filmach świątecznych oraz przeżywamy finał 2. sezonu "Białego Lotosu". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dg88ydq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dg88ydq

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj