Bolesne banały
Kolejną ważną kobietą w jego życiu została Márta Mészáros (na zdjęciu), węgierska reżyserska. Poznali się, kiedy przyjechała do Polski, chcąc zatrudnić Nowickiego do swojego filmu. On ją obraził, ją to rozbawiło i wreszcie, chcąc nie chcąc, zauroczony inteligencją i poczuciem humoru reżyserki, pojechał za nią na Węgry.
Byli razem przez 30 lat, planowali nawet ślub, lecz zamiast o weselu, prasa zaczęła pisać o ich rozstaniu.
- Ona nadal jest w moim życiu, tylko w absolutnie innej konfiguracji. Po prostu nie mogliśmy dalej żyć ze sobą – komentował w Rzeczpospolitej. - Ale wchodzenie w szczegóły... Nie, chcę tego uniknąć, to są takie bolesne banały.