Janicka: "Katyń" to film o ogromnej sile emocjonalnej

Wszyscy żałujemy, że "Katyń"nie zdobył Oscara, zwłaszcza dlatego, że to film o ogromnej sile emocjonalnej - powiedziała PAP w poniedziałek krytyk filmowa z miesięcznika "Kino", Bożena Janicka.

25.02.2008 14:12

"Katyń" Andrzeja Wajdy był nominowany do Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Gala wręczenia nagród odbyła się w niedzielę w Los Angeles.

Jak podkreśliła Janicka dzięki wielkiej sile emocjonalnej "Katynia" można nie tylko poinformować świat o tym, czym była zbrodnia katyńska. "Daje on szansę także na wywołanie jakiejś uczuciowej reakcji, zaangażowania osobistego tych, którzy by ten film zobaczyli. Miejmy nadzieję, że sama nominacja również wystarczy, żeby on gdzieś na świecie zaistniał" - stwierdziła krytyk.

Odnosząc się filmu "Piotruś i wilk", który zdobył Oscara w kategorii najlepsza animacja krótkometrażowa Janicka zaznaczyła, że to nie tylko czarujący film, ale także wielka radość. "To przede wszystkim szansa ożywienia naszego kina w ogóle, a zwłaszcza naszej animacji" - mówiła krytyk.

"Mam nadzieję, że ten sukces doda bodźca tym wszystkim, którzy w Polsce robią kino animowane, zwłaszcza, że nie jest ono tak eksponowane jak fabuła. Widać, że nadal potrafimy fachowo robić kino" - oceniła Janicka.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)