Znana ze swych kaprysów gwiazda zdradziła, że skojarzenia z jej artystycznym przydomkiem nieco "wymknęły się spod kontroli". - To już przeszłość - tłumaczy Lopez. - Nie będzie więcej niedorzecznych napadów złości ani zachcianek.
Piękna artystka dodała także, że zamierza zaangażować się w bardziej ambitne od dotychczasowych projekty muzyczne i filmowe. - Jeśli skupisz się tylko na pieniądzach, nie zajdziesz nigdzie - twierdzi gwiazda. - Będziesz jedynie pustą, płytką osobą.
Dyskografię Jennifer Lopez zamyka nagrany po hiszpańsku krążek "Como Ama una Mujer" z marca 2007 roku.