Trwa ładowanie...

"Jestem zdruzgotany". 30 mln dolarów wyrzucone w błoto

Na nic się zdały protesty fanów Johna Ceny, a także Quentina Tarantino, wielkiego miłośnika kreskówek Looney Tunes. Produkcja "Coyote vs. Acme", będąca połączeniem animacji i filmu aktorskiego, została nakręcona, zmontowana, ale ostatecznie wyrzucona do kosza.

John Cena miał być gwiazdą "Coyote vs. Acme"John Cena miał być gwiazdą "Coyote vs. Acme"Źródło: Materiały prasowe
d23gzmg
d23gzmg

W ubiegłym roku w wyniku fuzji spółek WarnerMedia oraz Discovery powstał Warner Bros. Discovery, którego szefem został David Zaslav. Jedna z jego pierwszych decyzji wstrząsnęła branżą filmową. Prezes koncernu postanowił dosłownie zutylizować dwa niemal gotowe do rozpowszechniania filmy: "Batgirl", który kosztował aż 90 mln dolarów, oraz "Scoob! Holiday Haunt."

Powód tej decyzji również budził kontrowersje. Chodziło o to, by móc odpisać od podatku koszt produkcji filmów w ubiegłym roku kalendarzowym. "Batgirl" oraz "Scoob! Holiday Haunt." miały trafić na platformę HBO Max w ostatnim kwartale 2022 roku, co oznaczało, że będzie można je odpisać w późniejszym terminie. Księgowość może rozliczyć koszty dopiero po premierze filmu lub gdy projekt zostanie skasowany. Prezes Warner Bros. Discovery sięgnął po to drugie rozwiązanie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Premiery kinowe 2023. Na te filmy czekamy!

W tym roku sytuacja powtórzyła się. Jej ofiarą padł film zatytułowany "Coyote vs. Acme", którego gwiazdą, oprócz oczywiście znanych wszystkim animowanych postaci Kojota i Strusia Pędziwiatra, miał być John Cena. Obraz realizowany był z myślą o premierze na platformie streamingowej Max (dawniej HBO Max). Na jego produkcję wytwórnia Warner Bros. wydała 30 mln dolarów.

Oficjalny powód wyrzucenia niemal gotowego filmu do kosza podał rzecznik Warner Bros. Motion Picture Group: "Wraz z ponownym uruchomieniem w czerwcu Warner Bros. Pictures Animation, studio zmieniło swoją globalną strategię, skupiając się na premierach kinowych. Wyznaczając nowy kierunek, podjęliśmy trudną decyzję o nie dokończeniu prac nad "Coyote vs. Acme". Mamy ogromny szacunek dla twórców filmu, obsady i ekipy. Jesteśmy wdzięczni za ich wkład w film".

d23gzmg

Na nic się zdały głosy oburzenia, które pojawiały się w mediach społecznościowych, fanów Johna Ceny czy też Quentina Tarantino, który jest nie tylko wielkim miłośnikiem kreskówek Looney Tunes, ale także sam kiedyś przymierzał się do realizacji filmu z ich bohaterami.

Reżyser "Coyote vs. Acme", Dave Green, napisał w mediach społecznościowych: "Przez trzy lata miałem to szczęście, że kręciłem film o Wile E. Coyote, najbardziej wytrwałej, odpornej na porażki postaci wszech czasów. Jestem niezwykle dumny z efektu końcowego i niezwykle zdruzgotany decyzją WB".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d23gzmg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d23gzmg

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj