John Travolta miał latać zamiast Denzela Washingtona
John Travolta odrzucił główną rolę w dramacie "Lot", którą ostatecznie przyjął Denzel Washington.
Aktor otrzymał propozycję roli uzależnionego od alkoholu pilota Whipa Whitakera, jednak niektóre sceny ujęte w scenariuszu wydały mu się mało wiarygodne.
- Najśmieszniejsze jest to, że ta rola została napisana z myślą o mnie - oznajmił Travolta. - Bardzo podobała mi się ta postać, ale nie przemówiły do mnie sceny z samolotem. Latanie do góry nogami? Dla mnie to trochę za dużo. Spytałem scenarzysty, dlaczego nie konsultował się z jakimś specjalistą od samolotów, a on odparł, że nie chciał, żeby ktoś mu się wtrącał. Ponieważ sceny te nie zostały zmienione, nie przyjąłem roli.
Przypomnijmy, że za rolę Whipa Whitakera Denzel Washington otrzymał nominację do Oscara. Dramat "Lot" gościł w polskich kinach w lutym.