"John Wick 4" rozbił bank. Najlepsze otwarcie w Polsce i na świecie

To miał być największy filmowy przebój pierwszej połowy 2023 roku i rzeczywiście tak też się stało. Przewidywania krytyków i fanów się potwierdziły. "John Wick" jest niewątpliwym hitem, o czym świadczą tłumy w kinach.

Keanu Reeves jako John Wick w "John Wick 4"
Keanu Reeves jako John Wick w "John Wick 4"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Murray Close/Lionsgate
oprac. ARA

W ostatni weekend (25-26 marca) na ekranach kin zadebiutowała czwarta część "Johna Wicka" z Keanu Reevesem w roli głównej. Film niemal na całym świecie cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Jak pisaliśmy wcześniej, produkcja podczas premierowego weekendu zarobiła w Stanach Zjednoczonych 73,5 mln dolarów, co jest rekordowym wynikiem serii. Poprzednia część cyklu zebrała na starcie 57 mln dolarów. W ciągu trzech pierwszych dni film akcji zarobił na całym świecie blisko 140 mln dolarów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"John Wick 4" - kinowe szaleństwo

Filmowe szaleństwo dotyczy prawie całego świata, ponieważ, warto przypomnieć, w Chinach produkcje z Keanu Reevesem z przyczyn politycznych są zakazane i nie mogą być ani wyświetlane w kinach, ani pokazywane na platformach streamingowych. Gwiazdor naraził się na gniew chińskich nacjonalistów z powodu wypowiedzi na temat Tybetu i wspierania idei jego niepodległości.

A jak kinowa sytuacja wygląda w Polsce? Jak donosi Monolith Films, w weekend otwarcia film obejrzało (wraz z pokazami przedpremierowymi) dokładnie 157 856 widzów. Jest to najlepsze otwarcie filmu w polskich kinach w marcu i jedno z najlepszych kinowych otwarć spośród wszystkich filmów w 2023 roku. Natomiast na całą filmową serię John Wick bilety kupiło już ponad 800 tys. polskich widzów. Wybieracie się do kina? A może jesteście już po seansie?

"John Wick 4" - o czym jest?

John Wick to płatny zabójca, jeden z najlepszych w swoim fachu, który w imię miłości przeszedł na "zawodową emeryturę", próbując zapomnieć o latach czynienia zła. W czwartej części bohater grany przez Keanu Reevesa staje do ostatecznego pojedynku, który może dać mu upragnioną wolność. Jest jeden "problem". Przeciwko sobie ma całą międzynarodową organizację najlepszych płatnych zabójców, a jej nowy szef Markiz de Gramont jest równie wyrafinowany, co bezlitosny.

Zanim John stanie z nim oko w oko, będzie musiał zmierzyć się z plejadą twardzieli, którzy wiedzą wszystko o zabijaniu. Tuż przed wielkim finałem tej morderczej symfonii John Wick trafi na trop swojej dalekiej rodziny, której członkowie mogą mieć decydujący wpływ na wynik całej rozgrywki.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" omawiamy 95. galę wręczenia Oscarów. Czy werdykt jest słuszny? Kto był największym przegranym? Jakie kreacje gwiazd nas zachwyciły? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)