Medialna batalia
Sama Julia też musiała zmierzyć się z mało przyjemnymi sytuacjami. Kiedy spotkała znanego prezentera telewizyjnego, Huberta Urbańskiego, była wniebowzięta. Pobrali się i doczekali dwóch córek. Wydawali się idealnie dobraną parą – ale wkrótce okazało się, że to tylko pozory.
- W pewnym momencie uświadomiłem sobie, że już nie mogę tak dalej. Że teraz to ja potrzebuję większego wsparcia, zrozumienia. Nie dostałem tego** – opowiadał w "Newsweeku". – **Kilka tygodni po śmierci ojca usłyszałem od mojej żony, że mam sobie z tym wszystkim radzić sam. To był początek końca naszego małżeństwa. Zaczął się koszmar, historie jak z brazylijskiego serialu.
Julia spakowała się i wraz z córkami opuściła wspólny dom. Urbański rozpoczął więc walkę o dzieci, by mieć z nimi jak najczęstszy kontakt.
- To był krytyczny moment, zrozumiałem, że muszę walczyć – dodawał.