Julianne Moore nie gada z obcymi

Julianne Moore nie lubi, kiedy obce osoby próbują z nią rozmawiać.

Aktorka zdaje sobie sprawę, że jej zawód czyni z niej szczególny obiekt zainteresowania. Moore uważa jednak, że fani powinni szanować jej prywatność.

- Po prostu nie lubię, kiedy ludzie zagadują mnie o moje aktorstwo, kiedy pytają o tę czy inną scenę - tłumaczy gwiazda. - Potrzebuję własnej przestrzeni. Robię to, co robię i osobom, które mnie nie znają wydaje się, że mogą ze mną rozmawiać. Ale nie mogą.

Moore dodaje, że aktorstwo jest takim samym sposobem zarabiania na chleb, jak każdy inny.

- Niektóre filmy robisz, bo jesteś nimi zachwycona - przyznaje gwiazda. - Inne nie są już takie dobre, a jeszcze inne robisz, bo potrzebujesz pieniędzy. Bo musisz pracować.

- Niezależny zawód to dziwna rzecz - ciągnie Moore. - Zawsze idziesz do pracy tam, gdzie ta praca jest. Żeby zapłacić rachunki, żeby opłacić dom. Czasami ludzie pytają mnie, "Czy mogłabyś nie pracować?". Moja odpowiedź brzmi, "Czy mogłabym zagłodzić się na śmierć"?

Julianne Moore będziemy mogli podziwiać od 14 listopada 2008 roku w thrillerze "Miasto ślepców".