Juliette Lewis zaśpiewa z Prodigy

Pamiętacie smętną, bluesową balladę, którą bohaterka 'Urodzonych morderców' Mallory Knox, czyli Juliette Lewis, śpiewa w więzieniu? To jeden z najmocniejszych i najbardziej szczerych fragmentów ścieżki dźwiękowej filmu Olivera Stone'a.

Okazuje się, że była ukochana Brada Pitta polubiła tę formę ekspresji i wkrótce usłyszymy więcej utworów w jej wykonaniu. Lewis została bowiem zaproszona do współpracy przez zespół Prodigy. Aktorka zaśpiewa kilka utworów z zapowiadanej na ten rok płyty.

Członkowie Prodigy postanowili zaproponować znanej z 'Od zmierzchu do świtu' i 'Co gryzie Gilberta Grape'a' Lewis pracę po tym, jak 'padli z wrażenia', gdy usłyszeli jej występ w jednym z barów Los Angeles.

Niektórzy sugerują, że nazwisko Juliette to chwyt marketingowy, mający pomóc w promocji płyty, której premiera jest wciąż odkładana.