Szczęśliwy traf
Młodziutkiej Rosińskiej wcale nie marzyła się aktorska kariera. Była nieśmiała, skromna i nie miała żadnego doświadczenia - a na plan trafiła zupełnym przypadkiem, towarzysząc koleżance, która zapragnęła wziąć udział w castingu do filmu "Escape".
- Okazało się, że to ja im się spodobałam i wybrali właśnie mnie. Miałam wtedy 16 lat. Teraz, jak patrzę na ten czas z perspektywy, to widzę, że był to niesamowity zwrot w moim życiu. Od tego wszystko się zaczęło – wspominała w książce "Gdzie są gwiazdy z tamtych lat?".
Myślała, że na tym się skończy i udział w filmie traktowała wyłącznie jako przygodę - tymczasem po premierze zaczęła otrzymywać kolejne propozycje zawodowe.