Postawiła na aktorstwo
Pojawiła się w filmach „Dwa tygodnie na miłość”, „50 pierwszych randek”, „Miłość na zamówienie”, „Pan i pani Kiler”, a później zagościła na jakiś czas w serialu „Kości”. Wciąż jednak czekała na „rolę życia”.
Równocześnie trenowała aktorów, ucząc ich sztuk walki.
- Jednak w pewnym momencie aktorstwo stało się dla mnie najważniejsze. Pomagało mi zrozumieć, kim jestem. Dzięki temu mogłam lepiej zrozumieć samą siebie, swoje emocje – twierdziła.