Keanu Reeves rzadko mówi o swojej dziewczynie. Teraz zdobył się na przesłodkie wyznanie

Jak można go nie kochać? Uwielbiany aktor ma opinię osoby otwartej, przyjaznej i skromnej. Wszyscy cenią jego autentyczność i dobre serce. To, jak mówi o swojej partnerce, przysparza mu jeszcze więcej sympatii u już i tak zakochanych w nim widzów.

Keanu Reeves promuje właśnie czwartą część filmu "John Wick". Produkcja podczas premierowego weekendu zarobiła w Stanach Zjednoczonych 73,5 mln dolarów, a w ciągu trzech pierwszych dni film akcji zarobił na całym świecie blisko 140 mln dolarów. Także w Polsce film jest hitem, jednym z najlepszych weekendowych otwarć tego roku.

Nowa premiera to także okazje dla dziennikarzy, by spotkać się i porozmawiać z Reevesem. Magazyn "People" poświęcił gwiazdorowi kilka stron. Nie zawahał się też zadać kilku bardziej osobistych pytań. Jak np. o to, kiedy aktor ostatni raz... tańczył. Kochany Keanu nie wzbraniał się także przed mówieniem o swojej partnerce.

Chodzi o Alexandrę Grant, z którą Keanu po raz pierwszy "pokazał się" publicznie pod koniec 2019 roku i to on był jej osobą towarzyszącą, a nie na odwrót! Poznali się osiem lat wcześniej przy projekcie literackim, który nadzorowała, Ode to Happiness and Shadows. Aktor powierzył jej wtedy swoje wiersze, wspólna praca zbliżyła ich do siebie.

Są ze sobą od tamtego czasu, wzbudzając początkową niemałą sensację. Powód? Nieczęsto widzi się w Hollywood aktora, który tak długo jest w związku z kimś młodszym "zaledwie" o 9 lat. Tematem niejednego artykułu były także... włosy Alexandry. Naturalny kolor, niezmieniony chemicznie to wciąż w świecie show-biznesu swego rodzaju egzotyka. Na szczęście to już się powoli zmienia.

Reeves został zapytany przez dziennikarza o to, kiedy ostatnio poczuł chwilę błogiego szczęścia. Odpowiedział:

- Kilka dni temu z moim kochaniem. Byliśmy w łóżku, śmialiśmy się, wygłupialiśmy. Było świetnie. Po prostu cudownie było być po prostu razem.

Reeves nieczęsto decyduje się na tak intymne wyznania. O jego życiu osobistym wiadomo niewiele. W latach 90. związał się z aktorką Jennifer Syme. Para w 1999 r. spodziewała się dziecka. Niestety urodziło się ono martwe. Oboje mocno to przeżyli, ale kobieta nie mogła podnieść się z tej tragedii. Wpadła w głęboką depresję. Dwa lata później Jennifer Syme zginęła w wypadku samochodowym. Z rozpędu wjechała w zaparkowane auta. Miała 28 lat.

Dziś Keanu Reeves jest szczęśliwy u boku Alexandry Grant. Nie wiadomo, czy snują ślubne plany.