Gwiazda skrytykowała początkujących aktorów, którzy za wszelką cenę dążą do popularności.
- To przerażające, kiedy dzieciaki myślą tylko o sławie - tłumaczy Knightley. - Gwiazdy są produktem stworzonym przez sztab ludzi. Dobrze, jestem na okładce czasopisma, ale zanim na nią trafię, ktoś układa mi włosy, dmucha suszarką w twarz i robi makijaż. To tak naprawdę nie jestem ja.
Od 25 maja mogliśmy podziwiać Keirę Knightley w hicie "Piraci z Karaibów: Na krańcu świata".