"Ketaminowa królowa" stanie przed sądem. Wiadomo, co dalej w sprawie śmierci Perry'ego
Nikt nie spodziewał się, że tak potoczy się los Matthew Perry'ego, ulubieńca widzów. Aktor zmarł po przedawkowaniu m.in. ketaminy. Okazało się, że do jego śmierci przyczyniły się co najmniej dwie osoby. Wiadomo, kiedy rozpocznie się ich proces.
Matthew Perry, serialowy Chandler z "Przyjaciół", przez lata uzależniony był od narkotyków, alkoholu i opioidów. - Prawdopodobnie wydałem 9 milionów dolarów na to, by wytrzeźwieć - mówił w jednym z wywiadów. Zgłaszał się na odwyki i wydawało, że w ostatnim czasie wyszedł na prostą, ale ostatecznie Perry zmarł z powodu przedawkowania. Został znaleziony martwy w swoim basenie 28 października ubiegłego roku i szybko ruszyło śledztwo, by dowiedzieć się, czy w śmierć aktora były wplątane inne osoby.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprawa śmierci Matthew Perry’ego: data rozprawy wyznaczona
W związku ze śmiercią Matthew Perry’ego, na 4 marca 2025 r. wyznaczono datę rozprawy dwóch osób oskarżonych o nielegalne dostarczanie ketaminy dla aktora. Wśród oskarżonych znajduje się Jasveen Sangha, zwana "Królową ketaminy", oraz lekarz Salvador Plasencia. Oskarżeni nie przyznają się do winy.
Jasveen Sangha, 41-letnia domniemana dilerka narkotykowa, została oskarżona w związku z dystrybucją ketaminy aktorowi w tygodniach poprzedzających jego śmierć w październiku 2023 r. Sangha, znana w North Hollywood jako dilerka dla celebrytów, prowadziła na Instagramie bujne życie, finansowane rzekomo z handlu narkotykami, chwaląc się wakacjami w Meksyku i Japonii oraz luksusowym trybem życia.
Sprawa Matthew Perry’ego wstrząsnęła światem, gdy aktor zmarł 28 października 2023 r. Według zarzutów, Sangha, korzystając z aplikacji Signal, zaproponowała wysokiej jakości ketaminę Perry’emu, a w transakcji z dnia 24 października zawarto zakup 25 fiolek ketaminy oraz "lizaki z ketaminą" jako dodatek do dużego zamówienia narkotyku.
W wyniku nalotu policji w marcu 2024 r. na dom Sanghi znaleziono liczne dowody związane z handlem narkotykami, w tym metamfetaminę i 79 butelek zawierających ciecz pozytywnie przetestowaną na obecność ketaminy. Śledztwo ujawniło też, że Sangha była już wcześniej pod lupą policji.
Dodajmy, że dotychczasowe ustalenia w sprawie śmierci aktora mrożą krew w żyłach. Wśród zatrzymanych był także Kenneth "Kenny'y" Iwamasa, osobisty asystent aktora.
"US Weekly" dotarło do sądowych dokumentów, z których wynika, że Iwmasa podawał swojemu szefowi "znaczące ilości ketaminy" w miesiącu jego śmierci. Przez kilka ostatnich dni jego życia miał podać mu dożylnie sześć do ośmiu dawek dziennie. Z tych samych dokumentów dowiadujemy się, że asystent znalazł nieprzytomnego gwiazdora "Przyjaciół" dwukrotnie.
Z zeznań asystenta wynika też, że w dniu śmierci gwiazdora podał mu trzykrotnie ketaminę, a po raz ostatni zrobił to po słowach Perry'ego "zapodaj coś większego". To była ostatnia dawka, jaką wziął Perry.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o krwawej jatce w "Obcy: Romulus", przeżywamy szok po serialu "Szympans, moja miłość" i wydajemy wyrok na nowym sezonie "Pierścieni Władzy". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
![Tak złego finału nie było od czasu "Gry o tron". Twórcy "Yellowstone" zamęczyli widzów [RECENZJA]](https://v.wpimg.pl/MDNiMzRjYiUvCztJfRFvMGxTbxM7SGFmO0t3WH1ceTx4XWIcOwYoNisZIlQ1GDg0Lx49VCIGYiU-AGIMY0UpLT0ZIRsrRSgpLAwpVTZben15CixMfwh4cS9EeUtiWGAleV1_V2IOK3R9C35OMV90JmwU)
