Kogel- mogel czyli wybory

Wybory prezydenckie to zwykle istny jarmark pustych deklaracji i obietnic nie do zrealizowania. Nic dziwnego, że mogą być doskonałym materiałem do komedii. Henryk Dederko zakończył już zdjęcia do filmu "Bajland", o wyborach prezydenta Polski. Nietypowego kandydata na ten urząd gra Wojciech Pszoniak, który reklamuje się jako zawodowy kłamca. Obiecuję, że po zwycięstwie będzie kradł, ....ale umiarkowanie! Jego prawą ręką jest niezapomniany Brunner, czyli Emil Karewicz. Jak nam powiedział, gra kogoś w rodzaju Wachowskiego.
Film jest oczywiście czystą fikcją i nie ma nic wspólnego z naszą rzeczywistością. Na ekranie zobaczymy jednak prawdziwego prezydenta, czyli Lecha Wałęsę. Zmierzy się w pojedynku telewizyjnym z Wojciechem Pszoniakim. Premiera na jesieni.