"Lato albo 27 straconych pocałunków"
To był pierwszy film pokazany na Warszawskim Festiwalu Filmowym. Jego reżyserką, a także współscenarzystką jest Gruzinka - Nana Djordjadze. Jej debiut "Robinsonade, or My EnglishGrandpa" (1986) został nagrodzony m.in. Złotą Kamerą na festiwalu w Cannes i nagrodą jury w Tokio, a film "A Chief in Love" ("Zakochany kucharz") otrzymał nominacje do Oscara.
06.10.2000 02:00
W Polsce Nana zaprezentowała swój najnowszy obraz: "Lato albo 27 straconych pocałunków". To trafgikomedia miłosna o seksie i życiu, przedstawiona w stylu realizmu magicznego.
Do małego, sennego miasteczka, gdzieś na Wschodzie, przyjeżdża czternastoletnia Sibille. Już pierwszego dnia zakochuje się w 41-letnim mężczyźnie, natomiast w niej zakochuje się jego sym 14-letni, Mickey. Po pewnym czasie wszyscy mieszkańcy odczuwają szaloną potrzebę miłości. Jeszcze bardziej wszystko wywraca sę do góry nogami, gdy w miasteczku wyświetlono film "Emanuelle".
Na uwagę na pewno zasługłują, piekne, malownicze zdjęcia, których autorem jest Phedon Papamichael. Jeszcze w tym roku ten obraz wejdzie do kin. (pt)