Puste kieszenie
*- Byłem żonaty z Jugosłowianką, Rosjanką, Kubanką, Polkami, Niemką *– wymieniał Niemczyk w wywiadzie dla „Gali”, choć ponoć minął się wówczas z prawdą i jego dwa pierwsze małżeństwa były jedynymi, jakie zawarł.
On jednak do końca życia trzymał się swojej wersji i śmiał się, że żony zmienia „jak olej w samochodzie”. A na gali Tele Kamer bez wahania pokazał puste kieszenie spodni, mówiąc, że „to mu zostało po sześciu żonach”.
Pod koniec życia znalazł nową miłość, o pół wieku młodszą kobietę, która wspierała go, gdy usłyszał brzmiącą jak wyrok diagnozę: rak płuc.
Walka z nowotworem trwała rok. Aktor ignorował zalecenia lekarzy. Wrócił do pracy, która zawsze była jego całym światem, dalej żył pełnią życia. Rozpierała go energia.
- Chyba nie jestem w najgorszej formie. A poza tym jestem w cudownych rękach – odpowiadał, pytany o samopoczucie. Nie przestawał żartować, wciąż emanował optymizmem, którym zarażał innych.