Lindsay Lohan bez grosza przy duszy
Ciągłe imprezowanie Lindsay Lohan znacząco odbiło się na stanie portfela aktorki. Gwiazdy nie stać rzekomo nawet na własne mieszkanie.
W ciągu ostatnich kilku lat Lohan roztrwoniła na rozrywkę gigantyczną sumę 7 milionów dolarów. Sporo kosztowały ją także pobyty w luksusowych klinikach odwykowych. Aktorka, której nie stać obecnie na własny kąt, zamierza wprowadzić się do mieszkania jednego z producentów jej ostatniego filmu, "Wiem kto mnie zabił".
- Lindsay nie ma innego wyjścia, bo jest kompletnie spłukana - twierdzi informator pisma "News of the World". - Wraca do Los Angeles tylko po to, aby szybko zarobić jakieś pieniądze. Wydawała tysiące dolarów nie tylko na imprezy, ale i na leczenie w klinikach odwykowych. Pieniądze przeznaczone na dwa pierwsze pobyty poszły w błoto. Wydaje mi się, że tym razem nie będzie inaczej.
Obraz "Wiem kto mnie zabił" trafił na ekrany polskich kin we wrześniu tego roku.