Wakacyjna miłość
Wydawało się, że los jest dla niej nad wyraz łaskawy. Po zdobyciu dyplomu nie tylko bez problemu dostała pracę, ale i poznała mężczyznę, z którym, jak sądziła, spędzi resztę życia. Spotkała go w Szwecji, podczas wakacji, kiedy wyjechała, aby dorobić sobie przy zbieraniu truskawek. Tam na jednej z plantacji spotkała niezwykle przystojnego chłopaka.
– To ja za nim goniłam i to dosłownie. Studenci tak szybko pracowali, że już po chwili widziałam tylko ich plecy z daleka. Mnie nie szło najlepiej, wszystko mnie bolało. Pod koniec dnia myślałam, że to koniec mojej kariery zbieraczki truskawek – wspominała.
To właśnie on zaoferował jej pomoc, a potem zaprosił na obiad. Do kraju wrócili już jako para.