Magdalena Boczarska nie odda się w ręce chirurga. "Nikt nie wymyślił antidotum na starzenie"

Aktorka Magdalena Boczarska w rozmowie z Filipem Borowiakiem mówi o swoim stosunku do medycyny estetycznej. Gwiazda nie ukrywa, że dba o urodę, ale nie wyobraża sobie, aby jej twarz miała zostać poddana poważnej ingerencji. Ani skalpel, ani botoks nie wchodzą w grę. - Nie chcę pozbawić się szansy grania ciekawych ról - tłumaczy tę decyzję.

Filip Borowiak

Zobacz też

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)