Małżeńska terapia Jennifer Aniston

Jennifer Aniston uważa, że byłaby doskonałą psychoterapeutką.

Małżeńska terapia Jennifer Aniston
Źródło zdjęć: © AFP

21.01.2009 13:33

Aktorka chętnie pomaga przyjaciołom w rozwiązywaniu ich problemów małżeńskich i uważa, że jej porady są bardzo pożyteczne.

- Mam poczucie, że rozumiem związki i widzę sprawy jasno - tłumaczy Aniston. - Zawsze starałam się wspierać bliskie mi osoby i mam poczucie, że daję dobre rady. Gdybym nie była aktorką, byłaby chyba ze mnie dobra terapeutka.

Chociaż gwiazda chętnie rozmawia o związkach innych ludzi, wolałaby, żeby jej własne relacje nie były omawiane publicznie.

- Chociaż odniosłam sukces, uważam, że wciąż mam prawo do podstawowej prywatności - wyjaśnia Aniston. - Wolałabym, żeby nie zwracano tyle uwagi na moje związki, choć nie powstrzyma mnie to od zakochiwania się.

Jennifer Aniston będziemy mogli podziwiać od 20 marca 2009 roku w komedii "Kobiety pragną bardziej".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)