Chociaż aktorka odrzuciła rolę Belle w sztuce "Piękna i bestia", obiecuje, że do końca dekady pojawi się na scenie. - Nie mogłabym zagrać Belle - tłumaczy gwiazda. - To nie dla mnie. Zagram jedynie w spektaklu, który będzie wyjątkowy. Mam kompletnego bzika na punkcie musicali i teatru.
Najnowszy krążek Mandy Moore, "Wild Hope", ukaże się 18 czerwca. W kinach możemy oglądać ją od jutra w komedii "A właśnie, że tak!".