Margot Robbie z mamą na premierze filmu "Babylon". Wszyscy zwrócili uwagę na jedno
Australijska aktorka wkrótce może powalczyć o Oscara. Wszystko za sprawą nowego filmu Damiena Chazelle "Babylon", w którym Margot Robbie gra główną rolę. Podczas amerykańskiej premiery gwiazda przyciągnęła uwagę fotoreporterów, choć wielu z nich bardziej było zainteresowanych jej mamą.
- To niezwykle rozpustna, szalona i dzika impreza, na której wiele osób nie miało nic na sobie lub miało bardzo mało. Było bardzo ostro. Nagle pomyślałam: 'To nie ujdzie nam na sucho!'. I naprawdę się wówczas przeraziłam. Nie miałam pewności, czy wolno nam to pokazać - tak Margot Robbie wspomina kręcenie jednej ze scen "Babylonu". Film zdaniem niektórych krytyków jest "najdziwniejszym i najbardziej rozpustnym listem miłosnym do Hollywood w jego historii".