Aktorka, która po raz pierwszy wystąpiła nago w filmie "Nim diabeł dowie się, że nie żyjesz", czeka z niecierpliwością na kolejną okazję do zrzucenia ciuszków na planie.
- Kiedy już raz przekroczy się tę granicę, szuka się kolejnej okazji - tłumaczy Tomei. - W przeszłości mówiłam sobie, że nigdy nie rozbiorę się w filmie, ale teraz chcę robić to cały czas.
Wdzięki Marisy Tomei będziemy mogli podziwiać od 13 marca w obrazie "Zapaśnik".