Matthew Perry i zgubne skutki sławy
Matthew Perry (zdj. AFP), popularny Chandler z serialu "Przyjaciele", twierdzi, że odniósł sukces tylko dzięki temu, że tak bardzo pragnął być sławny. Tak bardzo chciałem być sławny, że aż mi para uszami wychodziła - powiedział Perry dziennikarzowi New York Times'a.
Chciałem być w centrum uwagi, chciałem pieniędzy i najlepszych miejsc w restauracjach. Nie myślałem o konsekwencjach - dodał.
Perry był uzależniony od narkotyków i alkoholu, jednak nie wini sławy za swoje problemy. Na początku zeszłego roku poszedł na odwyk i mówi, że od tego czasu nie wypił ani kropli alkoholu.
Wytrzeźwiałem nie dlatego, że miałem na to ochotę - mówi gwiazda serialu 'Przyjaciele' - Wytrzeźwiałem, bo martwiłem się, że nie dożyję przyszłego roku. Poza serialem 'Przyjaciele' Perry'emu przyniosły sławę takie filmy, jak "Troje do tanga", "Polubić czy poślubić" oraz Jak ugryźć dziesięć milionów.
![Takiego serialu jeszcze nie było. Twórcy "Przesmyku" zaryzykowali. Czy to się opłaciło? [RECENZJA]](https://v.wpimg.pl/MDRjMDhiYiUzCDt3RxJvMHBQby0BS2FmJ0h3ZkdcdHMqWXxyRw8kKDcYKDQHRyo2JxosMxhHPSh9Cz0tRx98azYDPjQECDRrNwcvIQxGLHRrDHx2WQ9gJ2JTKGlcD3h3f1J6dlpEeHc0D31wC1l1JjAMbzk)
