Meksykanie nie chcą Mela Gibsona w więzieniu
Mel Gibson weźmie udział w produkcji "How I Spent My Summer Vacation". Film, którego akcja kręcona będzie się w więzieniu w Veracruz, w Meksyku już wzbudza kontrowersje i protesty.
W styczniu 2010 roku położony nad Zatoką Meksykańską zakład karny ma zostać częściowo opróżniony i przekształcony w filmowy plan. Sprzeciwiają się temu rodziny skazanych. Chociaż władze zapewniają, że więźniowie zostaną przeniesieni do nowego zakładu, ich bliscy obawiają się, że jeśli nowy budynek nie zostanie ukończony na czas, osadzeni trafią do więzień w różnych częściach kraju.
W miniony wtorek, 28 grudnia, setki ludzi przez 24 godziny protestowało pod bramami upatrzonego przez Gibsona zakładu penitencjarnego.
Przypomnijmy, że za kamerą "How I Spent My Summer Vacation" stanie Adrian Grunberg, który wspomagał Gibsona jako pierwszy asystent reżysera przy "Apocalypto".
Mel Gibson zakończył niedawno prace przy komediodramacie "The Beaver", którego premiera planowana jest na rok 2010.