Melissa McCarthy i Javier Bardem o "Małej syrence": "Wszystko nabrało nowego znaczenia"
Pod koniec maja do kin w Polsce trafiła najnowsza produkcja Disneya - "Mała syrenka", która jest kolejną adaptacją słynnej baśni Hansa Christiana Andersena. Pełnometrażowa produkcja, którą od czasów słynnej animacji dzieli w sumie trzydzieści lat, to zupełnie nowe spojrzenie na tę ponadczasową historię o miłości pomiędzy syrenią księżniczką a człowiekiem. Melissa McCarthy, która wciela się w postać Urszuli, podkreśliła w rozmowie z Anną Wendzikowską, że dzięki drobnym zmianom w scenariuszu film zyskał zupełnie nowy wydźwięk. Zmieniła się chociażby relacja Arielki z ojcem, Trytonem, którego gra Javier Bardem. Jak przyznał w rozmowie dla Wirtualnej Polski sam aktor, udział w najnowszej produkcji Disneya był dla niego ważny także z osobistych względów. Jakich? Tego dowiecie się, oglądając całą rozmowę Anny Wendzikowskiej z aktorkami "Małej syrenki".