Michael Caine przechodzi na emeryturę. Na ekranie gościł przez ponad 70 lat
Znany brytyjski aktor postanowił zakończyć swoją bogatą karierę. Michael Caine na hollywoodzkim ekranie gościł przez ponad 70 lat. Zagrał w ponad 160 filmach.
Aktorski debiut Michaela Caine'a miał miejsce w 1956 r. Zagrał wówczas w filmie "Marynarzu, strzeż się!". Od tamtej pory na stałe pracował w filmie, telewizji i teatrze. Światową sławę zyskał dekadę później. Za tytułową rolę w dramacie "Alfie" Caine otrzymał nominację do Oscara, Złotego Globu i nagrody BAFTA.
Potem jego kariera nabrała jeszcze większego rozpędu. Zagrał w takich hitach jak "Włoska Robota", "Dopaść Cartera", "Edukacja Rity" czy "Wbrew regułom". Fanom współczesnego kina Caine znany jest ze swoich występów w filmach Christophera Nolana. Z reżyserem współpracował w aż ośmiu produkcjach. Do najsłynniejszych należą trylogia o Mrocznym Rycerzu, "Interstellar" czy "Incepcja".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michael Caine skończył w tym roku 90 lat. Od pewnego czasu głośno było na temat ewentualnego przejścia przez aktora na emeryturę. 6 października miała miejsce premiera jego nowego filmu.
W "The Great Escaper" wciela się w weterana II wojny światowej Berniego Jordana, który uciekł z domu opieki, aby wziąć udział w obchodach D-Day we Francji. Wszystko wskazywało na to, że będzie to ostatnia realizacja z udziałem angielskiego aktora. Jak przyznał w wywiadzie dla "The Telegraph", sam nie dowierzał, że uda mu się wystąpić w tej produkcji.
Pogłoski o zakończeniu kariery potwierdziły się w październiku 2023 r. Caine odszedł na zasłużoną emeryturę.
- Mam teraz te cholerne 90 lat, nie mogę normalnie chodzić i tak dalej. [...] Miałem najlepsze życie, jakie można sobie wyobrazić - powiedziała ikona brytyjskiego kina w wywiadzie dla "The Telegraph".
Media, zakupy, reklama - Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.