''Miłość. Film Sławomira Fabickiego'': Oficjalna premiera z gwiazdami

"To nie jest film dla wszystkich i na każdą okazję. Raczej dla tych, którzy chcą czasem pójść do kina bez popcornu i coli. Pozwala zastanowić się nad miłością, nawet zajrzeć w głąb siebie" - powiedziała Julia Kijowska, która w filmie gra Marię.

Kobieta pracuje w urzędzie miasta, jej mąż Tomek ( Marcin Dorociński ) jest architektem, mają nowy dom i spodziewają się dziecka. Wszystko układa się według planu. Jednak prezydent miasta (Adam Woronowicz), bezpośredni przełożony Marysi, zakochuje się w niej. Osacza, napastuje, wymusza spotkania. Pewnego dnia gwałci ją, a przerażona Marysia nie przyznaje się Tomkowi. Mroczna tajemnica stanie się początkiem emocjonalnego rozpadu ich związku.

"Ten film jest prawdziwy. Pokazuje rzeczywiste relacje małżeństwa w sytuacji, kiedy coś zaczyna się wypalać. Jak w takiej sytuacji rozmawiać" - tłumaczyła Agata Kulesza, która w filmie gra żonę gwałciciela.

Jednak tytuł "Miłość" zobowiązuje i film nie jest o umieraniu uczucia. "To film o dojrzałej miłości i ludziach, którzy od nowa muszą swoje uczucia i relacje zdefiniować"- wyjaśnia reżyser. Sławomir Fabianicki zadbał, by w filmie, w którym brak jest muzyki, grali tylko aktorzy, którzy udźwigną budowanie emocji widzów.

W filmie prócz już wymienionych wystąpili również: Marian Dziędziel, Dorota Kolak, Wojciech Mecwaldowski i Joanna Sydor.