Mówiący smok Guillerma Del Toro
Zdjęcia do obrazu "Hobbit" mają ruszyć dopiero w przyszłym roku, jednak stojący za kamerą Guillermo Del Toro postanowił uchylić rąbka tajemnicy.
Film opisuje losy Bilbo Bagginsa, który dzięki lekkiej perswazji ze strony czarodzieja Gandalfa wyrusza w dziką przygodę z bandą krasnoludów. Ich celem jest stary krasnoludzki skarb zagrabiony przez smoka zwanego Smaugiem.
06.10.2008 18:03
- Całe życie byłem zafascynowany smokami - zdradził reżyser. - Według chińskiego kalendarza urodziłem się w roku smoka. To bardzo silny symbol, także w kontekście "Hobbita".
Postać wielkiego skrzydlatego stworzenia będzie więc odgrywała w obrazie Del Toro istotną rolę. - Smug tak wiele reprezentuje - chciwość, dumę - tłumaczy meksykański twórca. - Będzie jednym z niewielu smoków, które będą miały obszerne mówione sceny. Jego dialogi są najpiękniejszymi w filmie.
Film ma być gotowy w grudniu 2011 roku. Dokładnie rok później powinniśmy doczekać się produkcji "The Hobbit 2".
W ubiegłym miesiącu do polskich kin wszedł "Hellboy: Złota Armia" w reżyserii Del Toro.