"Kolejne 365 dni". Tęskniliście? Erotyk Lipińskiej wraca
Historia Laury i Massima z "365 dni" zmierza do końca. Zakończenie płomiennego romansu zobaczymy jeszcze tego lata. Film zagości na Netfliksie w sierpniu.
Stęskniliście się za Laurą i Massimo? Bez obaw! Wracają już niebawem. I to dosłownie, bo trzecią, ostatnią część erotycznego tryptyku Blanki Lipińskiej zobaczymy na Netfliksie już... 19 sierpnia. Czy będzie to finał na miarę gorącego lata?
Tego zdania jest z pewnością obsada produkcji, która nie kryjąc ekscytacji zapowiada premierę w mediach społecznościowych. Tak krótka przerwa pomiędzy jedną a drugą częścią "365 dni" nie jest niczym zaskakującym, bo zarówno drugą, jak i trzecią kręcono w tym samym czasie.
Zobacz wideo: Blanka Lipińska o sukcesie "365 dni": "Nikomu nie zaglądam do majtek i portfela"
Druga, czyli "Ten Dzień", odniosła spektakularny sukces. Mimo fatalnych recenzji, można śmiało powiedzieć, że thriller erotyczny osiągnął pod względem komercyjnym jeden z największych w historii polskiej kinematografii. W mig przeskoczył rekordowe wyniki pierwszej części i awansował na półkę niemałych hitów Netfliksa.
I chociaż nie brakuje opinii, że w drugiej części pomimo dużego zagęszczenia erotycznych scen zabrakło najważniejszego - zrozumiałej fabuły i sensownych dialogów, to "365 dni" udowadnia, że jest "samograjem" - wystarczy, że się pojawi, a już przyciąga imponującą widownię.
Duża część to wierni fani i fanki twórczości Lipińskiej, ale niemałą część stanowią ci, którzy film oglądają, by udowadniać szkodliwość prezentowanych tam postaw, albo ci, którzy oglądają go dla tzw. beki.
Tak czy owak, wyniki oglądalności napędzają się same. Ale to nie one przesądzają o wypuszczeniu trzeciej części filmu. Ta decyzja zapadła już dawno. Na platformę film trafi 19 sierpnia. Producenci jednak nie chcą na razie zdradzić więcej informacji na temat "Kolejnych 365 dni".
Wiadomo, że zagrają ci sami aktorzy, że jego twórcami ponownie stał się duet Barbara Białowąs i Tomasz Mandes. Pojawiły się również nieoficjalne informacje, że treść filmu będzie zasadniczo różniła się od treści książki. Jesteście ciekawi? Czekacie na finałową odsłonę "365 dni"?