„Spotkanie ze spadkobiercą wieszcza”
Jego kolejne filmy, obsypywane nagrodami, zbierały wyśmienite recenzje. Wajda był doskonałym obserwatorem rzeczywistości, cechował się niesamowitą wrażliwością, opowiadał o sprawach ważnych dla niego i innych ludzi.
Młodzi artyści marzyli, aby u niego zagrać, bo w kinie dawno już nie było tak świetnie napisanych i wykreowanych postaci, a reżyser „dawał się rozwijać aktorowi”.
Olgierd Łukaszewicz mówił PAP, że praca z Wajdą, to jak „spotkanie ze spadkobiercą wieszcza”, „zetknięcie się z duchem naładowanym wyjątkową energią”.