Nie żyje Helmut Berger. Był uważany ze symbol seksu
Helmut Berger przez wiele lat był najbardziej znanym austriackim aktorem w Hollywood. Zagrał m.in. w trzeciej części "Ojca chrzestnego" oraz w serialu "Dynastia". W życiu prywatnym słynął ze swoich licznych romansów. Helmut Berger zmarł 18 maja w Salzburgu. Miał 78 lat.
Aktorki talent Helmuta Bergera odkrył wybitny reżyser kina włoskiego Luchino Visconti, który pod koniec lat 60. obsadził go w filmie "Zmierzch bogów". Rola Martina von Essenbecka w znakomitym dramacie opowiadającym historię rozkładu i upadku wpływowej i arystokratycznej rodziny w okresie poprzedzającym dojście Hitlera do władzy przyniosła mu nominację do Złotego Globu.
Od tego czasu zaczął grywać głównie role wrażliwych, często psychicznie niezrównoważonych bohaterów. Jak choćby sadystycznego bandyty w filmie "La belva col mitra" w reżyserii Sergio Grieco.
W 1972 r. Berger zagrał w kolejnym filmie Viscontiego "Ludwig", w którym wcielił się w postać bawarskiego króla. Zdaniem krytyków była to jego najlepsza rola w karierze. W tamtym okresie zaczął się też często pojawiać w Hollywood, jednak za oceanem bardziej znany był ze swoich licznych romansów i ekscentrycznego zachowania niż ciekawych ról.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W Stanach Helmut Berger postrzegany był jako "chłopiec z europejskiego zestawu odrzutowego". Według jego autobiografii wydanej w 1988 r. na liście jego miłosnych podbojów znaleźli się m.in. Britt Ekland, Ursula Andress, Nathalie Delon, Tab Hunter, Florinda Bolkan, Linda Blair, Anita Pallenberg, Jerry Hall czy Mick Jagger.
Pochodzący z Austrii aktor nie ukrywał swojej biseksualności. W środowisku artystycznym był uważany za symbol seksu. Przez kilkanaście lat był też życiowym partnerem Luchino Viscontiego.
W latach 80. Berger został zaproszony na plan słynnego serialu "Dynastia". Niestety z powodu problemów z alkohole i narkotykami producenci musieli zakończyć współpracę z aktorem, szybciej niż planowali. W 1994 r. Berger poślubił włoską pisarkę i modelkę Francescę Guidato. Z kolei w 2015 r. przez kilka miesięcy był mężem młodszego o 37 lat projektanta Florianem Wessem, dopuszczając się tym samym bigami.
O śmierci Helmuta Bergera poinformowała jego agencja: "Odszedł spokojnie, ale niespodziewanie, o czwartej nad ranem w swoim rodzinnym Salzburgu, na krótko przed swoimi 79. urodzinami. Dziękujemy mu za wszystkie lata przyjaźni".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat finały tegorocznej Eurowizji, rozprawiamy o "Yellowstone" z Kevinem Costnerem oraz polecamy trzy książki, od których nie będziecie mogli się oderwać w maju. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.