Niegrzeczna Paris Hilton bez komórki

Gdy mama chciała ukarać Paris Hilton, zabierała jej komórkę.

Kathy Hilton i jej mąż, Rick, korzystali z tego, że Paris nie mogła żyć bez komórki.

- Gdy nas nie słuchała najpierw zabieraliśmy jej telefon komórkowy, który stanowił dla niej pępek świata - zdradza matka Hilton. - Za kolejnym razem odłączaliśmy ją na miesiąc albo dłużej. Może byłam zbyt surowa, ale przez całe dwa lata doprowadzała mnie do szału. Mieszkaliśmy wtedy w hotelu. Wieczorami wsadzała lalkę do łóżka, nakładała perukę i wymykała się. Bywała bezczelna, ale nigdy zepsuta. Teraz zresztą wciąż jestem surowa. Gdy napiszą o niej coś złego, dzwonię do niej i mówię: "Wystarczy, masz już przestać i nie chcę więcej o tym słyszeć. Najlepiej zostań w domu." Oczywiście się o nią martwię i zrzędzę, jak chyba każda matka.

Paris Hilton pracuje obecnie nad następcą płyty "Paris" z 2006 roku.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)