Strzał w dziesiątkę Netfliksa. Polacy kochają ten film
Są takie filmy, które można oglądać po kilka razy. Należą do nich na przykład produkcje z serii "Jurassic Park" i "Jurassic World". Gdy po raz kolejny pokazywane są w telewizji zawsze cieszą się dużą popularnością. Podobnie jest na platformach streamingowych. "Jurassic World Dominion" stał się teraz przebojem na Netfliksie.
Składająca się z trzech części seria "Jurassic Park" realizowana była w latach 1993-2001. Na drugą serię miłośnicy dinozaurów musieli czekać 14 lat. Pierwszy "Jurassic World" powstał w 2015 roku. Odniósł gigantyczny sukces. Wpływy z dystrybucji kinowej sięgnęły 1,67 miliarda dolarów. Trzy lata później "Jurassic World: Upadłe królestwo" zarobiło 1,31 miliarda. "Jurassic World Dominion" pojawił się w kinach w 2022 roku. W trudnym, post-pandemicznym okresie też zgarnął ponad miliard dolarów.
Jak się dowiedzieliśmy niedawno, wytwórnia Universal Pictures na kolejną część popularnego cyklu i zapewne nową serię nie każe tym razem długo czekać widzom. W lipcu 2025 roku pojawi się nowy film o dinozaurach. Portal Deadline poinformował, że ma być on zupełnie nową historią z nowymi bohaterami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jurassic World Dominion - finalny zwiastun
Tymczasem na platformie Netfliksa przebojem stał się ostatni film drugiej serii - "Jurassic World Dominion". Można w nim jednak zobaczyć zarówno gwiazdy "Jurassic World" (Chrisa Pratta i Bryce Dallas Howard), jak i trylogii "Jurassic Park" (Laurę Dern, Sama Neilla i Jeffa Goldbluma). W Polsce kinowa produkcja cieszy się bardzo dużą popularnością na platformie. Od kilku dni zajmuje drugie miejsce, a przegrywa jedynie z mocno reklamowaną oryginalną produkcją Netfliksa - "Gliniarz z Beverly Hills: Axel F", która zanotowała najlepszy rezultat otwarcia w tym roku.
Jak każdy film o dinozaurach, "Jurassic World Dominion" ogląda się z przyjemnością, choć trudno nie zgodzić się z opinią, że fabuła jest do bólu przewidywalna i naiwna. Naciągana do granic możliwości i wydłużana w nieskończoność (film mógłby naprawdę dużo zyskać, gdyby skrócić go o dobre pół godziny).
Za dużo jest w nim również "grzybów w barszczu". Mamy tu bowiem elementy przygodowego kina akcji, topowego blockbustera, rodzinnego dramatu, naiwnego science fiction i dreszczowca. A wszystko to polane sosem nostalgii w duchu współczesnych remaków, gdzie stara załoga dzieli scenę z młodą gwardią i próbuje przypodobać się kilku pokoleniom widzów.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" mówimy o rewolucji w HBO Max, które zmieniło się w krótkie Max. Ile to kosztuje? Co można oglądać? Przy okazji wspominamy wstrząsające sceny z "Rodu smoka", który wrócił z 2. sezonem. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: