Niewybredny Steve Carell
Steve Carell przyznał, że nie jest wybredny i przyjmuje każdą z proponowanych mu ról filmowych.
Komik cieszy się z każdej roli, bo jak sam twierdzi, fakt, że ktokolwiek proponuje mu udział w filmie, jest zaskakujący.
- Jeśli ktoś daje mi rolę w filmie, biorę ją - tłumaczy Carell. - Zawsze jestem zdumiony każdą ofertą. Myślę sobie czasem: "W porządku, mam zagrać gwałciciela? Super. Zawsze o tym marzyłem". Nie można więc powiedzieć, że podążam wyznaczoną wcześniej ścieżką kariery.
Steve Carell zakończył niedawno pracę na planie komedii "Dorwać Smarta". 18 lipca film zawita do polskich kin.