O rdzennych mieszkańcach Indii
Powstanie wreszcie pierwszy, prawdziwy film o rdzennych mieszkańcach Indii.
Terrence Malick zamierza nakręcić nowy film z udziałem Mela Gibsona i Colina Farrella. Zwycięzca Oscara za film "Badlands" wyraźnie upodobał sobie aktora Colina Farrella. Ich współpraca nie zakończy się bowiem na filmie "The new world".
Malic w swoim kolejnym przedsięwzięciu pt.: „Drzewo życia” również chce zaangażować przystojnego Irlandczyka. Nowy film, na którego reżyser ma otrzymać spory budżet, będzie opowiadał o życiu prawdziwych Hindusów. 15 % filmu będzie więc kręcona w Indiach, reszta w Stanach.
Ten film ma zwrócić uwagę Hollywood na piękny kraj, jakim są Indie - podkreśla przyszły twórca. Percept Picture Company zamierza przeznaczyć na "Drzewo życia około 145 milionów dolarów.
- Z oficjalnym decyzjami należy jednak jeszcze poczekać - komentuje dyrektor finansowy firmy - Shailendra Singh.