Ogień wciąż płonie. Richard Gere nie mógł oderwać rąk od swojej młodszej o trzy dekady żony
Richard Gere oraz jego żona, Alejandra Silva, pojawili się wspólnie na czerwonym dywanie podczas 20. edycji Zurich Film Festival. Ani goście, ani fotoreporterzy nie peszyli zakochanych małżonków.
Para pojawiła się na prezentacji filmu "Wisdom of Happiness", przy którym Gere pełnił funkcję producenta wykonawczego. To nietypowy film, określany jako "medytacyjna produkcja", w której Dalajlama bezpośrednio zwraca się do widza, nawołując, aby XXI wiek stał się "wiekiem współczucia". Produkcja zawiera również archiwalne, nigdy wcześniej niepublikowane materiały z archiwów rządu tybetańskiego.
Richard Gere z żoną na festiwalu
Aktor, którego polscy widzowie znają przede wszystkim z klasycznego hitu "Pretty woman", miał na sobie elegancki czarny garnitur z białą koszulą i muchą, natomiast Alejandra Silva błyszczała w kremowo-srebrnej, warstwowej sukni bez rękawów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Znane pary ze sporą różnicą wieku
Nie jest to pierwszy występ pary w ostatnim czasie na festiwalu filmowym. Jeszcze we wrześniu brali udział w czerwonym dywanie na 81. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji. Podczas tego wydarzenia Gere został wyróżniony nagrodą amfAR za Inspirację, a wieczorem razem z Silvą pojawili się na premierze filmu "Samotne wilki".
Alejandra i Richard znają się, odkąd ona miała 20 lat, starszy o 33 lata aktor miał wówczas status "przyjaciela rodziny". Pobrali się jednak w 2018 roku. Silva ma 12-letniego syna z poprzedniego małżeństwa, jest mamą dwóch chłopców ze związku z Gerem. On z kolei ma już dorosłego syna Homera.
Gere, który ma dziś 75 lat, wyraźnie rozkwita przy dużo młodszej żonie. Nie szczędził jej pocałunków i czułych gestów w obecności fotoreporterów.
Ostatnie miesiące są dla Richarda Gere pełne zawodowych aktywności, a jedną z okazji do świętowania było 25-lecie premiery "Uciekającej panny młodej". Chociaż rocznica miała miejsce w czerwcu, Gere odniósł się do tego tematu podczas wystąpienia na 81. Festiwalu Filmowym w Wenecji, gdzie wspominał także współpracę z Julią Roberts przy innym filmie, kultowej komedii romantycznej "Pretty Woman". Aktor stwierdził wtedy żartobliwie, że on i Roberts "nie mieli chemii" na planie. Mimo to, film odniósł gigantyczny sukces, zarabiając 463,4 milionów dolarów w globalnym box office. Najbliższy film Richarda Gere'a, zatytułowany "Oh, Canada", trafi na ekrany kin 6 grudnia.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o hitowej polskiej komedii "Rozwodnicy" na Netfliksie, zastanawiamy się, czy Demi Moore dostanie Oscara, czy Złotą Malinę za "Substancję" i zdradzamy, co dzieje się na planach filmów i seriali. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: