W oryginalnym filmie główną rolę zagrał Kevin Bacon. Mężczyzna jawił się jako zupełnie przeciętny człowiek dopóki nie zgodził się na to by zahipnotyzowała go szwagierka. Od tego momentu życie bohatera ulega gwałtownej przemianie.
W nowym filmie zatytułowanym "Stir of Echoes: The Dead Speak" Rob Lowe zagra żołnierza, który wraca do domu z Iraku. Jego zmarli koledzy i wrogowie nie dają mu jednak spokoju.
Za scenariusz i reżyserię odpowiada Ernie Barbaresh. Zdjęcie zaplanowano na połowę lipca w Toronto. Film powstanie dla Lionsgate.
Rob Lowe pojawił się ostatnio w filmach "Thank You For Smoking" i "Miasteczko Salem".