Oscarowy pewniak? Jest zwiastun nowego filmu Bradleya Coopera

"Maestro" to drugi (po świetnych "Narodzinach gwiazdy") wyreżyserowany film przez znanego aktora, Bradleya Coopera. Po premierowych pokazach w konkursie głównym na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji zebrał pozytywne recenzje, choć ostatecznie z Włoch wyjechał bez żadnej nagrody. Zrealizowana z hollywoodzkim rozmachem historia kompozytora może mieć jednak szanse na Oscary.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak czytamy w oficjalnym opisie, "Maestro" to nietuzinkowa historia nieposkromionej miłości na całe życie, opowiadająca o relacji kompozytora Leonarda Bernsteina oraz Felicii Montealegre Cohn Bernstein, będąc jednocześnie hołdem dla życia, sztuki i rodziny. Akcja filmu rozgrywa się na przestrzeni 30 lat i przygląda się dyrygentowi żydowskiego pochodzenia, autorowi muzyki do Broadwayowskiego "West Side Story", a także filmu "Na nabrzeżach" z Marlonem Brando.

W filmie zagrali m.in. Bradley Cooper ("Poradnik pozytywnego myślenia", "Ugotowany"), Carey Muligan ("Wielki Gatsby", "Obiecująca. Młoda. Kobieta"), Matt Bomer ("Białe kołnierzyki", "American Horror Stories"), Maya Hawke ("Stranger Things") czy Jeremy Strong ("Sukcesja").

Za reżyserię i scenariusz (wespół z Joshem Singerem, "Spotlight") odpowiada Bradley Cooper. Za kamerą stanął Matthew Libatique ("Venom", "Wieloryb"). Producentami filmu, oprócz Coopera, są Steven Spielberg, Martin Scorsese i Fred Berner.

Po premierze w Wenecji pojawiło się sporo pozytywnych recenzji najnowszego filmu Coopera. Peter Bradshaw z "The Guardian" wspomina co prawda o zarzutach wobec aktora, który wciela się w żydowskiego kompozytora, zakładając protetyczny nos, ostatecznie uznaje jednak film za dobry. "'Maestro' odnosi sukces, ponieważ szczerze mówi o poświęceniach, jakich sztuka wymaga od swoich praktyków, a także o poświęceniach, jakich ci praktycy wymagają od swoich rodzin i partnerów" – pisze w swoim tekście.

Owen Gleiberman z "Variety" konkluduje, że "'Maestro', podobnie jak świetny serial telewizyjny 'Fosse/Verdon', jest oszałamiającym portretem artysty jako charyzmatycznego narcyza w niewoli małżeństwa, w które wierzy, ale któremu nie może do końca sprostać".

Z kolei David Rooney z "The Hollywood Reporter" zauważa, że "Cooper dyryguje stopniowym budowaniem napięcia emocjonalnego z wielką pewnością", a sam film jest świetnie obsadzony. Wyróżnia się zwłaszcza Carrey Mulligan, dla której to prawdopodobnie najlepsza rola w karierze.

"Maestro" zadebiutuje w wybranych kinach na całym świecie 22 listopada 2023 roku. Na Netfliksie film pojawi się 20 grudnia tego roku.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.