Oscary 2019 – najlepsza aktorka pierwszoplanowa

Oscara 2019 w kategorii Najlepsza aktorka pierwszoplanowa otrzymała Olivia Colman, która po raz pierwszy była nominowana do prestiżowej nagrody. Ma jednak na swoim aktorskim koncie wiele ciekawych ról, a królowa Anna w jej wykonaniu na pewno przejdzie do historii!

Olivia Colman jako królowa Anna w dramacie "Faworyta" była idealnie obsadzona przez Yorgosa Lanthimosa. Wiele aktorek czeka właśnie na taką rolę — osoby, która może wywoływać w widzu przeróżne emocje. Z jednej strony była zabawna jako 'borsuk', jednak potrafiła również pokazać swoją władczość, nieugiętość, a także spryt, tak by manipulować lady Sarą i jej kuzynką Abigail. Olivia Colman w "Faworycie" wygląda wspaniale.

To jest drugi film Yorgosa Lanthimosa, w którym zagrała. W "Lobsterze" wcieliła się w postać kierowniczki hotelu. Nam podobała się również w serialach: "Nocny recepcjonista" oraz "Broadchurch".

Niedługo zobaczymy ją także w serialu "The Crown". Ciekawi nas, jak sobie poradzi w roli Elżbiety, jednak po obejrzeniu "Faworyty" mamy duże oczekiwania!

Olivii Colman udało się zdobyć Oscara, a zarazem stanąć na filmowym piedestale obok takich gwiazd jak Meryl Streep, Helen Mirren czy Kate Winslet! Gratulujemy!

O statuetkę Oscara 2019 w kategorii Najlepsza aktorka pierwszoplanowa walczyła również Yalitza Aparicio, która zagrała w dramacie Alfonso Cuarona "Roma". Dla pochodzącej z Meksyku aktorki był to debiut na dużym ekranie.

Yalitza Aparicio jest drugą pochodzącą z Meksyku aktorką, która otrzymała nominację do Oscara za pierwszoplanową kreację. W 2002 roku do nagrody przyznawanej przez Akademię była nominowana Salma Hayek, wcielając się w rolę charakterystycznej malarki Fridy Kahlo.

Yalitza Aparicio stworzyła w filmie "Roma" przejmującą kreację służącej Cleo. Za tę rolę otrzymała nagrodę przyznawaną przez Hollywood Film Awards. Ponadto była nominowana do Satelity, Critics Choice czy nagrody Gotham.

Kolejna nominacja do Oscarów 2019 w kategorii Najlepsza aktorka pierwszoplanowa należała do Glenn Close. Kibicowaliśmy jej, tym bardziej, że nie zdobyła jeszcze żadnej statuetki w karierze.

Glenn Close jest jedną z najbardziej utalentowanych aktorek, która w każdym filmie prezentuje się zjawiskowo, przyciągając spojrzenia widzów. Była już 6-krotnie nominowana do Oscara: 3 razy za drugoplanową rolę ("Świat według Garpa", "Wielki chłód", "Urodzony sportowiec") oraz 3 razy za rolę pierwszoplanową ("Fatalne zauroczenie", "Niebezpieczne związki", "Albert Nobbs").

W dramacie "Żona" zagrała wieloletnią partnerką sławnego pisarza, która zawsze stała u jego boku, nie marząc o sławie. Wraz z rozwojem fabuły, poznajemy relacje między nią a mężem.

Kameralna historia wciąga widza od pierwszych minut, a Glenn Close i Jonathan Pryce stworzyli świetny duet. Czy podzielacie tę opinię?

Kolejną nominowaną do Oscara 2019 w kategorii Najlepsza aktorka pierwszoplanowa była Lady Gaga. Zaangażowanie jej do roli Ally nie było pewne, dopóki producenci nie usłyszeli, jak piosenkarka śpiewa w duecie z Bradleyem Cooperem. Prognozy twórców sprawdziły się – "Narodziny gwiazdy" okazały się wielkim hitem ekranowym, również dzięki Lady Gadze.

Zanim Lady Gaga dostała rolę Ally, musiała powalczyć z Beyonce, Jennifer Lopez czy Shakirą. Jej udział był jednak strzałem w dziesiątkę, co pokazuje również nominacja do Oscara za pierwszoplanową kreację.

Musimy przyznać, że piosenkarka pasowała do roli. Wiele osób uważa, że Lady Gaga nie musiała grać, ponieważ film pokazuje jej własną drogę do sławy. Poniekąd się zgadzamy z tym stwierdzeniem, ale patrząc na wcześniejsze dokonania aktorskie, w tym rolę Hrabiny w 5. sezonie "American Horror Story", wierzymy w aktorski talent gwiazdy muzyki pop.

Lady Gaga nie została doceniona jako najlepsza aktorka Oscarów 2019, ale jej piosenka "The shallow" wykonana razem z Bradleyem Cooperem otrzymała statuetkę. Nie możemy jej więc uznać za przegraną.

Rola Melissy McCarthy w filmie "Can you ever forgive me?" tak spodobała się członkom Akademii, że postanowili wyróżnić aktorkę nominacją do Oscara 2019 w kategorii dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej.

Rok 2018 dla Melissy McCarthy był zapracowany. Aktorka wystąpiła w trzech filmach: "Dusza towarzystwa", "Rozpruci na śmierć" oraz "Can you ever forgive me?". Za rolę w komediach otrzymała nominację do Złotych Malin, których wręczenie odbyło się w sobotę 23. lutego. Kreacja w "Can you ever forgive me?" została wyróżniona nominacją oscarową. Aktorka otrzymała przynajmniej jedną statuetkę - Złotą Malinę.

W podobnych sytuacjach znalazły się niegdyś Halle Berry i Sandra Bullock, które odebrały niechwalebne nagrody osobiście. Ponadto Sandra Bullock otrzymała zarówno Oscara, jak i Złotą Malinę za rolę w filmie "Wielki Mike. The blind side" (2006).