Ostatni film Emiliana Kamińskiego długo czekał na swoją premierę. Wreszcie widzowie go zobaczą

Film "U Pana Boga w Królowym Moście" w reżyserii Jacka Bromskiego został pokazany uczestnikom festiwalu BNP Paribas Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym. To czwarta część kultowej serii, pożegnanie Emiliana Kamińskiego z widzami.

Emilian Kamiński Emilian Kamiński
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

Pierwsza część serii to "U Pana Boga za piecem" z 1998 roku, kolejna, "U Pana Boga w Ogródku" ukazała się w 2007 roku. Od premiery trzeciego filmu "U Pana Boga za miedzą" minęło już 15 lat. Przygody księdza Antoniego (w tej roli Krzysztof Dzierma) i mieszkańców Królowych Mostów podbiły serca publiczności i krytyków.

W trzech z tych czterech obrazów zagrał Kamiński, wcielał się w jedną z kluczowych postaci: Józefa Czaplę "Żurawia" vel Jerzego Bociana, świadka koronnego w procesie gangsterów. Niestety, zanim na planie "U Pana Boga w Królowym Moście" padł ostatni klaps, odszedł Emilian Kamiński. Jak informował wtedy "Super Express", aktorowi zabrakło dosłownie dwóch scen.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"U Pana Boga za miedzą" - Rozmowa z Emilianem Kamińskim

- Jeśli chodzi o Emiliana Kamińskiego, to zdążył zagrać najważniejsze kwestie. Kwestie, które miał wygłosić w zaplanowanych jeszcze scenach, przepisaliśmy na inną postać. Wypowiedziała je jego filmowa żona. Miał z kimś rozmawiać, a w rezultacie rozmawia jego żona. Wybrnęliśmy w ten sposób z tej smutnej sytuacji. Nie sposób było go zastąpić kimś innym. Dubler w tym przypadku nie wchodził w grę - mówił gazecie reżyser Jacek Bromski.

"U Pana Boga w Królowym Moście" to także jeden z ostatnich filmów w karierze Arkadiusza Tomiaka. Operator filmowy zmarł tragicznie w wypadku drogowym, gdy jechał na festiwal filmowy w Koszalinie.

"U Pana Boga w Królowym Moście" kłopoty z premierą

- Premiera miała odbyć się dużo wcześniej. Niestety cenzura telewizyjna jeszcze przed wyborami wstrzymała, nie przyjęła filmu, nie przyjęła obrazu, trzeba było poczekać, aż będzie to możliwe - powiedział Bromski przed projekcją filmu. Jak podaje Interia, na te słowa widownia zareagowała buczeniem.

W oczekiwaniu na wybory przesunięto premierę na czerwiec, jednak szybko zorientowano się, że to miesiąc rozgrywek w piłkę nożną, teraz z kolei ludzie żyją głównie igrzyskami olimpijskimi. Ostateczna data premiery "U Pan Boga w Królowym Moście" to 25 października. Co ważne: od razu powstał 12-odcinkowy serial, który ukaże się w telewizji w wiosennej ramówce. Bromski tak wspomniał Emiliana Kamińskiego:

- Na łożu śmierci powiedział do żony, że na szczęście, wszystko najważniejsze nakręcił. Bardzo mu zależało na tej roli. Też męczył się, grając płuca odmawiały posłuszeństwa, szybko się męczył, ale dał z siebie wszystko.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" mówimy o przerażającym "Kodzie Zła", którego wielu widzów nie jest w stanie spokojnie oglądać. Odrażający Nicolas Cage będzie się śnił po nocach. Mówimy też o bijącym rekordy "The Bear". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Wybrane dla Ciebie
Trump nazywa prezentera "szaleńcem" i mówi o "nielegalnych" żartach
Trump nazywa prezentera "szaleńcem" i mówi o "nielegalnych" żartach
Świętuje 8 lat trzeźwości. Przez alkohol staczała się na dno
Świętuje 8 lat trzeźwości. Przez alkohol staczała się na dno
Roman Wilhelmi: Nie chciał wierzyć, że umiera. Zgubiły go używki
Roman Wilhelmi: Nie chciał wierzyć, że umiera. Zgubiły go używki
On ma 68, ona tylko 29. Ma żonę i córkę w tym samym wieku
On ma 68, ona tylko 29. Ma żonę i córkę w tym samym wieku
"Kogo to obchodzi?". Nie wierzy w diagnozę wystawioną przez żonę
"Kogo to obchodzi?". Nie wierzy w diagnozę wystawioną przez żonę
Kolejna kariera upada. Gwiazdor "nękał i zastraszał"
Kolejna kariera upada. Gwiazdor "nękał i zastraszał"
George Clooney znów o polityce. "To był błąd, szczerze mówiąc"
George Clooney znów o polityce. "To był błąd, szczerze mówiąc"
"Wiem, koniec jest bliski". Tak dziś wygląda gwiazdor słynnego filmu
"Wiem, koniec jest bliski". Tak dziś wygląda gwiazdor słynnego filmu
Oddaje swój miecz świetlny. Legendarny aktor odchodzi z sagi
Oddaje swój miecz świetlny. Legendarny aktor odchodzi z sagi
"Nie ma szans". Jednym słowem zgasił nadzieje fanów
"Nie ma szans". Jednym słowem zgasił nadzieje fanów
Nie nazywa się Martin Sheen. Dziś głęboko żałuje zmiany nazwiska
Nie nazywa się Martin Sheen. Dziś głęboko żałuje zmiany nazwiska
"Żadnych sporów". Sapkowski na planie megahitu Netfliksa
"Żadnych sporów". Sapkowski na planie megahitu Netfliksa